W niedzielę (21 listopada) zarówno burmistrz Wągrowca, jak i starosta pilski otrzymali anonimowe e-maile z pogróżkami. Osoba, która je napisała groziła im śmiercią. - Poświęcę się, żeby taki śmieć jak ty nie mógł dłużej nas nękać. Roz***** ci łeb. Podpalę ci dom - można było wyczytać w tych wiadomościach. Zarówno Jarosław Berendt, jak i Eligiusz Komarowski stanowczo potępili te wiadomości, a sprawę przekazali do organów ścigania. Komentarz w sprawie wstrząsających e-maili zabrał także wojewoda wielkopolski. - Czas, w którym się znaleźliśmy stawia przed nami ogromne wyzwanie, któremu sprostać możemy jedynie wspólnie łącząc siły w walce o zdrowie i życie wszystkich Wielkopolan. Tym bardziej nie ma naszej zgody na bezprecedensowe i wulgarne próby ataku na dbających o swoje lokalne społeczności samorządowców. Szczepieniobus, który jest naszą odpowiedzią na zwiększające się zainteresowane przyjęciem preparatu, często ratującego życie w walce z pandemią Covid-19, kierowany jest w miejsca gdzie chęć jego przyjęcia i stopień wyszczepienia lokalnej populacji bezwzględnie tego wymaga - napisał Michał Zieliński.
Przeczytaj: Starosta pilski otrzymał pogróżki. "Wpakuje cię do piecyka gazowego"
Polecany artykuł:
Ktoś chciał "roz***** łeb" wielkopolskim samorządowcom! Jest ostra reakcja
Wojewoda wielkopolski podkreślił, że nie ma jego zgody na "jakiekolwiek próby zastraszania, grożenia śmiercią czy też wulgarne obrażanie osób, które swoim działaniem starają się udostępnić możliwość świadomego i w pełni dobrowolnego przyjęcia szczepionki, jak to miało miejsce m. in w miniony weekend w Wągrowcu".
- Oświadczam, że wszelkie przypadki mające znamiona czynu zabronionego, będą przeze mnie zgłaszane do odpowiednich organów, w celu jak najszybszego wykrycia sprawców wraz z wymierzeniem przewidzianej przepisami prawa kary w jak najsurowszym wymiarze - dodał Zieliński.