Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu.
- Od dyspozytora nastawni PKP otrzymaliśmy zgłoszenie o rannym psie przywiązanym do torów kolejowych. Po przyjeździe załogi Eko Patrolu pies leżał na torowisku pomiędzy szynami. Linka nie była już przywiązana, może została odcięta kołami pociągu – relcjonuje Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy poznańskiej straży miejskiej.
Pies przeżył wypadek, chociaż w wyniku potrącenia stracił łapę. Strażnicy zabrali zwierzę na nosze i przewieźli do kliniki weterynaryjnej. Niestety, okazało się, że pies doznał też szeregu innych obrażeń, m.in. kręgosłupa. W tej sytuacji weterynarz ulżył cierpieniu zwierzęcia i je uśpił.
- Jeszcze dziś skierujemy do prokuratury zgłoszenie o możliwości popełnienia przestępstwa – zapowiedział w rozmowie z portalem ESKA INFO Poznań Piwecki.
Na tej podstawie policja rozpocznie poszukiwania sprawcy. Za znęcanie się nad zwierzęciem kodeks karny przewiduje do dwóch lat więzienia, ale za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem przewidywana kara jest o rok wyższa.