Kolejorz nie ma już żadnych szans na mistrzowski tytuł, ale ciągle od niego może zależeć do kogo powędruje trofeum. Do Poznania przyjedzie zarówno Legia Warszawa, jak i Lechia Gdańsk. Już w środę poznaniacy zmierzą się z warszawiakami, którzy kilka dni temu wskoczyli na fotel lidera Lotto Ekstraklasy.
Jeśli zawodnicy Dariusza Żurawia staną w środę na wysokości zadania to ponownie na pierwszą pozycję może wrócić Lechia, która do stolicy Wielkopolski zawita dopiero 15 maja. W Poznaniu wszyscy skupiają się na razie tylko na stołecznej drużynie. - Przyjadą i zagrają o zwycięstwo. Spodziewam się dobrego, otwartego meczu, ale wygranego przez nas - twierdzi Żuraw, który opisał mocne strony środowego rywala. - To zespół, który ma duży potencjał w ofensywie. Kluczem dla nas będzie dobra konsekwentna gra w defensywie - dodaje.
Piłkarzy nie trzeba specjalnie motywować przed meczem z Legią. To spotkanie w większości wywołuje dodatkowe emocje. Szczególnie mocno odczuwają je wychowankowie Kolejorza. - Zawsze w takim meczu dajemy z siebie wszystko, a spotkanie z Legią to dodatkowa motywacja - mówi Gumny. - Zresztą często łapie kartki w tym meczu, co mówi samo za siebie. Każdy wychowanek i każdy zawodnik da na pewno z siebie wszystko - dodaje obrońca Kolejorza.
Lech plasuje się na ósmej pozycji w ligowej tabeli, ale mimo to w tegorocznym sezonie ma lepszy bilans starć z Legią. 23 lutego w Poznaniu to gospodarze triumfowali 2:0 po golach Nikoli Vujadinovica i Christiana Gytkjaera. Kilka miesięcy wcześniej (16 września) w stolicy wygrali warszawianie, ale tylko 1:0.
Kłopoty kadrowe
Dariusz Żuraw ma spory ból głowy przed środowym starciem. Od dłuższego czasu kontuzjowani są Juliusz Letniowski i Tomasz Cywka. Do tego grona dołączyli ostatnio Darko Jevtić i Christian Gytkjaer. - Christian ma uraz palca i w czwartek przejdzie szczegółowe badania. Darko ma problemy z mięśniem dwugłowym - zdradza trener Kolejorza, który będzie musiał dać szanse innym piłkarzom.
Po raz pierwszy w barwach Lecha w wyjściowym składzie wystąpi Timur Żamaletdniow. Rosjanin w Wielką Sobotę strzelił debiutanckiego gola dla Kolejorza, który dał remis 3:3 w Białymstoku. - Gol z pewnością da mu więcej pewności siebie. Będzie musiał pokazać, że jest dobrym zawodnikiem i po to ściągnięto go do Poznania, aby strzelał gole - mówi z nadzieją Żuraw.
Lech Poznań - Legia Warszawa [BILETY]
Bilety na środowe spotkanie można nabywać za pośrednictwem strony internetowej klubu lub bezpośrednio w kasach przed rozpoczęciem meczu.
Lech Poznań - Legia Warszawa [TRANSMISJA TV, GDZIE OGLĄDAĆ?]
Mecz Lecha z Legią rozpocznie się w środę (24 kwietnia) o godz. 20:30. Transmisja w Canal+ Sport.