Pustki na trybunach podczas meczu Lech - Pogoń

i

Autor: Maciej Brzeziński / Eska Poznań Pustki na trybunach podczas meczu Lech - Pogoń

Lech Poznań - Pogoń Szczecin: Przełamanie Kolejorza!

2019-04-03 21:51

Lech Poznań wraca na zwycięską ścieżkę! Kolejorz pokonał Pogoń Szczecin 3:2 i jest ciągle w grze o czołową ósemkę Lotto Ekstraklasy. Bohaterem spotkania został Kamil Jóźwiak, który strzelił dwa gole.

Stadion Miejski przy ulicy Bułgarskiej świecił w środowe popołudnie pustkami. Nic dziwnego skoro Lech w ostatnich tygodniach gra katastrofalnie. Skutkiem tego było zwolnienie Adama Nawałki i powierzenie zespołu Dariuszowi Żurawiowi. Na trybunach zasiadło zaledwie 7112 kibiców, co jest najgorszą frekwencją od wielu lat.

Już na początku spotkania kibice dali upust swojej złości, wykrzykując w stronę piłkarzy i zarządu Lecha mało cenzuralne słowa. Na "Kotle" pojawiło się też kilka transparentów. Zresztą przez cały mecz można było usłyszeć wiele obelg, szczególnie w kierunku Łukasza Trałki i Darko Jevtica.

Z kolei na boisku, jak to w meczach Kolejorza wiało nudą. Dogodną sytuacje w 20. minucie spotkania miał Tymoteusz Klupś, ale młodemu pomocnikowi Lecha zabrakło zimnej krwi. Uderzył piłkę z całej siły wysoko nad bramką Łukasza Załuski.

Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Pięć minut później poznaniacy wyszli na prowadzenie za sprawą Kamila Jóźwiaka, który wślizgiem trafił w piłkę, czym uprzedził bramkarza Portowców.

Lech nie zadowolił się jednak niskim prowadzeniem. Dosłownie sekundę przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę gola na 2:0 zdobył Nikola Vujadinović. Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał! Tym bardziej, że to goście byli stroną dominującą.

Pogoń rozpoczęła drugą część spotkania bardzo żwawo. Goście chcieli bardzo szybko zdobyć gola kontaktowego, ale to poznaniacy w dalszym ciągu mieli szczęście i zdobywali gole. Szybki kontratak zakończył się kolejnym trafieniem Kamila Jóźwiaka. W 54. minucie gospodarze prowadzili 3:0!

Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji, aby dobić bezradnych Portowców. Dogodnych sytuacji nie wykorzystali Darko Jevtić i Christian Gytkjaer. Wysokie prowadzenie uśpiło lechitów, którzy myśleli, że to spotkanie jest już wygrane. Nic bardziej mylnego. Pięć minut przed końcem kontaktowego gola zdobył Iker Guarrotxena, a chwilę później Jasmina Burica pokonał Jin Izumisawa. Do końca już nic się nie zmieniło, ale poznaniacy niepotrzebnie zafundowali sobie nerwów w końcówce.

Dzięki zwycięstwu Lech wyprzedził Pogoń w ligowej tabeli. Przed poznaniakami jeszcze dwa spotkania w rundzie zasadniczej. W sobotę zagrają w Gdańsku, a za 10 dni podejmą na własnym stadionie Jagiellonię Białystok.

CZYTAJ TEŻ:

>> Otwarcie sezonu Cabrio Poland 2019. Samochód Eski też tam był! [ZDJĘCIA]

>> Cudzoziemiec zatrzymany na dworcu PKS w Poznaniu! Miał przy sobie tylko nieczytelne ksero paszportu

ZOBACZ WIDEO:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki