22 kwietnia zostanie rozegrana 30. kolejka piłkarskiej Ekstraklasy, ale nie ostatnia. Po ostatniej reformie rozgrywek po sobotnich meczach tabela i zdobyte punkty przez wszystkie drużyny zostaną podzielone na pół. W ten sposób powstaną grupy mistrzowska i spadkowa, a w każdej z nich zostanie rozegranych jeszcze 7 kolejek.
Dla Lech oznacza to, że wyniki sobotnich meczów zdecydują o tym, czy będą na trzecim czy czwartym miejscu.
- Wszelkie spekulacje, jakie zajmiemy miejsce po rundzie zasadniczej zostawiamy z boku. Widziałem tyle analiz, że sam zgłupiałem. Naszym postanowieniem jest zwycięstwo z Ruchem, a reszta meczów nie jest taka istotna – zapowiada Łukasz Trałka.
Sobotni rywale Kolejorza znajdują się na przeciwległym biegunie tabeli. Chorzowianie zajmują przedostatnie miejsce, ale to nie sytuacja sportowa jest największym zmartwieniem, lecz finansowa Ruch ma wielomilionowe długi i jest bliski upadkowi. Trener Waldemar Fornalik już zapowiedział, że mecz w Poznaniu będzie ostatnim, w którym zasiądzie na ławce trenerskiej Niebieskich.
- To może ich rozbić, ale może też bardzo zmobilizować, bo będą chcieli pokazać, że murem stoją za trenerem – uważa Łukasz Trałka.
Podobne zdanie ma Nenad Bjelica.
- Nie mam pojęcia jak decyzja trenera i problemy w klubie wpłyną na zawodników Ruchu, my musimy skoncentrować się na sobie – mówi szkoleniowiec Kolejorza.
Lech w tym sezonie dwukrotnie mierzył się z Ruchem i za każdym razem wygrywał pewnie – 5:0 i 3:0. Zdaniem Bjelicy Niebiescy jednak grają coraz lepiej.
- Często kontratakują, są w dobrej formie fizycznej. Ciężko strzelić im gola, można było to zobaczyć w ich ostatnich spotkaniach. To na pewno będzie ciężki mecz – przewiduje Chorwat.
Lechici niedawno byli w dołku, ale po wygranej 3:0 z Wisłą w Płocku, teraz chcą odnieść zwycięstwo przed własną publicznością. Sytuacja kadrowa Lecha jest coraz lepsza – do pełnej dyspozycji wrócili już Darko Jevtić i Szymon Pawłowski. Przed tygodniem na skrzydle zagrał Dawid Kownacki i Bjelica nie wyklucza powtórzenia tego ustawienia.
- Podobała mi się nasza gra w Płocku, ale to tylko jeden z wariantów – mówi szkoleniowiec Kolejorza.
Jedynym osłabieniem Lecha w sobotnim meczu będzie brak w obronie Jana Bednarka.
Lech – Ruch – gdzie obejrzeć transmisję meczu na żywo?
Początek meczu Lech Poznań – Ruch Chorzów w sobotę, 22 kwietnia o godz. 18 na Inea Stadionie przy ul. Bułgarskiej. Transmisję telewizyjną spotkania pokaże na żywo na swojej antenie kanał Canal+ Sport 2.