Jak informuje RMF FM, mężczyzna podczas podróży pociągiem kaszlał, a na twarzy miał maseczkę, co zaniepokoiło konduktora, który zaalarmował służby. Pociąg miał przymusowy, kilkudziesięciominutowy postój na stacji w Lesznie. Mężczyzna z niepokojącymi objawami trafił do szpitala na badania. Na razie nie wiadomo, jaki jest jego stan. Według nieoficjalnych informacji, wcześniej przebywał w Singapurze.
Pozostali pasażerowie mogli kontynuować podróż. Nie było konieczności badania żadnego z nich.
Prezes Urzędu Transportu Kolejowego na bieżąco monitoruje sytuację. Przewoźnicy zostali poinformowani o konieczności przeglądu procedur i stosowania się do zaleceń wydanych przez Głównego Inspektora Sanitarnego - cytuje serwis rynek-kolejowy.pl. Z kolei PKP na swoim twitterowym profilu podaje: Przed podróżą koleją warto zapoznać się z informacjami o koronawirusie.
Polecany artykuł: