Magda Linette początkowo znajdowała się na liście oczekujących. W tenisie wiele uznanych gwiazd rezygnuje z występów na igrzyskach, dlatego zawodnicy z listy rezerwowej często dzięki temu „załapują” się na wyjazd na olimpijski turniej.
Tak też było w tym roku. Ze startu w Rio zrezygnowała m.in. Simona Halep, swoją decyzję tłumacząc strachem przed wirusem Zika. W poniedziałek poinformowano, że do Brazylii nie wybiera się także Dominika Cibulkova.
W ten sposób na liście uczestniczek olimpijskiego turnieju znalazło się miejsce dla niżej klasyfikowanych tenisistek, w tym aż trzech Polek - Klaudii Jans-Ignacik, Pauli Kanii i poznanianki Magdy Linette, która obecnie jest klasyfikowana na 86. miejscu w rankingu WTA.
- Jestem przeszczęśliwa, że w ostatniej chwili udało mi się zakwalifikować do Igrzysk w Rio. Jest to dla mnie spełnienie marzeń oraz ogromny honor reprezentować mój kraj, w tym jakże wzniosłym i wyjątkowym wydarzeniu – skomentowała na Facebooku Linette. – Dziękuję wszystkim za bezwarunkowe wsparcie, które pomogło mi spełnić jedno z moich sportowych marzeń – dodała.