Do wypadku doszło wieczorem, 1 kwietnia. Na Alei Wojska Polskiego w Ostrzeszowie kierowca fiata 126 p tak szarżował, że kierowca Volvo z naczepą, który jechał naprzeciwko musiał uciekać do rowu, żeby nie doszło do zderzenia.
- 52-letni mieszkaniec Jarocina, kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo z naczepą, w celu uniknięcia zderzenia czołowego zjechał na prawe pobocze, a następnie wjechał do przydrożnego rowu, natomiast kierujący pojazdem marki Fiat odjechał z miejsca zdarzenia - informuje st. asp. Magdalena Hańdziuk z ostrzeszowskiej policji. Znalezienie kierowcy było tylko kwestią czasu, bo sprawca zgubił na miejscu wypadku… tablicę rejestracyjną.
Już po godzinie mundurowi zatrzymali dwóch nietrzeźwych mężczyzn w wieku 20 i 23 lat, mieszkańców Ostrzeszowa, którzy mają związek z tym co się stało. - Umieszczono ich w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratora, a także pobrano krew do badań - mówi Hańdziuk.