Malutka Zuzia udusiła się w skrzyni! Rodzinna tragedia pod Wągrowcem
Nie na takiego Sylwestra liczyła rodzina z Wielkopolski. Przypomnijmy - pod Wągrowcem doszło do wielkiego dramatu.
- Z pierwszych ustaleń policjantów wynika, że najpewniej doszło do bardzo nieszczęśliwego wypadku, w którym 15-miesięczna dziewczynka weszła niezauważona do skrzyni łóżka - mówi Dominik Zieliński.
Polecany artykuł:
Tam, domownicy przechowywali różne rzeczy, więc dziewczynka najprawdopodobniej była tego wszystkiego bardzo ciekawa.
- Niestety, przebywając tam utraciła przytomność i doszło do zatrzymania akcji serca - dodaje Zieliński.
Gdy rodzice zorientowali się, że dziewczynka jest w skrzyni i nie oddycha, od razu zadzwonili po pomoc.
- Funkcje życiowe dziewczynki zostały przywrócone w wągrowieckim szpitalu, a następnie dziecko w stanie ciężkim zostało przetransportowane do szpitala w Poznaniu - wyjaśnia policjant.
Niestety, w środę 1 stycznia, z poznańskiego szpitala przyszły najgorsze wiadomości. Dziewczynki nie udało się uratować. Zuzia zmarła. Ciało dziewczynki zostało zabezpieczone i zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.
Zrozpaczeni rodzice żegnają Zuzię
Rodzice dziewczynki w poruszający sposób uczcili jej pamięć w mediach społecznościowych. Tata zmienił zdjęcie profilowe na symboliczny czarny kir, wyrażając swoją żałobę. Mama Zuzki opublikowała czarno-białą fotografię swojej córeczki, na której widać jej szeroki, promienny uśmiech, dodając przy tym pełen emocji i wzruszeń wpis.
- Dziękujemy za wszystkie wspólne chwile, za Twoją miłość i dobroć. Nie żegnamy się na zawsze. Twoje życie było dla nas darem. Twoje ciepło, uśmiech i życzliwość na zawsze pozostaną w naszej pamięci. Kochamy Cię 🖤 - napisała.