Głosowanie na najpiękniejszego manula zorganizowano na profilu DailyMantle na platformie X. Mania - zwierzę z poznańskiego ZOO - wygrała głosowanie w swojej grupie i powoli pięła się ku górze w rankingu. W półfinale czekało ją wirtualne starcie z kotką Polly.
W tym samym konkursie w ubiegłym roku zwyciężył syn Mani - Magellan, który pokonał poważnych rywali, między innymi z Japonii. W półfinale z kolei polski kot pokonał niemieckiego reprezentanta. Niestety, ku rozczarowaniu wielbicieli Mani - została ona niespodziewanie zdyskwalifikowana. Organizator konkursu nie podał nawet przyczyny tego stanu rzeczy. Do sprawy w humorystyczny sposób odniosło się ZOO. - Zostałam zdyskwalifikowana. Powodów nie znam. Opiekunowie przekazali mi taką wiadomość, w związku z tym, mimo, że nie zależało mi specjalnie, to się na chwilę odwrócę tyłem. Nie, to nie! Magellan ma nadal swój tytuł i nikt mu go nie odbierze, a ja też miałam swoją chwilę sławy. Jak pewnie wiecie, my, manule za rozgłosem raczej nie przepadamy. Miło było, do zobaczenia - napisali pracownicy ogrodu zoologicznego w imieniu Mani.
Sprawą zainteresował się nawet były premier Mateusz Morawiecki. - Sprawa jest poważna! Mania, nasz piękny manul, została zdyskwalifikowana w konkursie! Dla mnie - podobnie jak dla tysięcy głosujących - jest zwyciężczynią! Warto odwiedzić Manię w poznańskim zoo - napisał na platformie X Morawiecki.
Manule to koty rodem z Azji. Mają charakterystyczny wygląd: długą sierść i krótkie łapy. Te żyjące dziko są doskonałymi myśliwymi. Potrafią przeżyć w bardzo surowych warunkach.