Zarzuty dla męża zabitej Natalii! Ciało 39-latki znaleziono w lesie na przedmieściach Poznania
Poznańska prokuratura postawiła Adamowi R. (60 l.) zarzut zabójstwa w związku ze śmiercią jego żony, Natalii P.-R., której ciało znaleziono w środę, 19 czerwca, w lesie na przedmieściach Poznania. Mężczyzna złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał się do winy. Nie potrafił wyjaśnić, dlaczego to zrobił - tłumaczył, że coś w nim pękło. Prokuratura przekazała, że Adam R. udusił swoją żonę. O szczegółach poinformował prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
- Mężczyzna zamordował żonę w domu i przewiózł zwłoki do lasu. Sprawdzamy wszystkie ślady i czy przebieg zdarzenia wyglądał tak, jak relacjonuje Adam R. Małżonkowie spotkali się w swoim domu w kuchni, gdzie się pokłócili. Mężczyzna uderzył żonę w twarz, a potem doszło do zabójstwa. Relacjonuje, że wpadł w panikę, schował ciało żony do bagażnika w samochodzie i wywiózł. Monitoring doprowadził śledczych do miejsca ukrycia zwłok - dodaje prok. Łukasz Wawrzyniak.
Natalia P.-R. (39 l.) z Gortatowa (woj. wielkopolskie) była poszukiwana od kilku dni. W piątek, 14 czerwca, bliscy ostatni raz mieli z nią kontakt. Prowadziła wideo-rozmowę ze swoją siostrą, gdy siedziała za kierownicą auta. Potem jeszcze wysłała jej wiadomość, ale siostra zaginionej 39-latki była pewna, że to nie Natalia ją napisała. Od tego czasu telefon kobiety był wyłączony i nikt z bliskich nie mógł się z nią skontaktować. Było to dziwne, ponieważ w garażu stał zaparkowany samochód poszukiwanej, a w domu leżała jej torebka i płaszcz. Wraz z kobietą w powietrzu rozpłynął się tylko jej portfel. W środę, 19 czerwca, policja przekazała opinii publicznej tragiczne informacje: zwłoki Natalii znaleziono w lesie na przedmieściach Poznania. 39-latka osierociła 10-letniego, ukochanego synka.
GALERIA. Poszukiwana Natalia nie żyje. Szokujące słowa policjanta. "Mąż kobiety nie mówił nam prawdy". ZOBACZ ZDJĘCIA: