Mężczyzna samowolnie opuścił oddział wewnętrzny szpitala w Koninie i udał się do pobliskiego sklepu. Postanowił nielegalnie zaopatrzyć się w słodycze, bieliznę, kawę, alkohol, kosmetyki oraz leki przeciwbólowe. - Plan kradzieży jednak się nie powiódł i 47-latek został zatrzymany wraz ze skradzionymi artykułami -opowiada Marcin Jankowski z konińskiej policji.
Łączna wartość skradzionych przedmiotów to 730 złotych. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, do której się przyznał. - Ciekawostką w tej sprawie jest też fakt, że bardzo prawdopodobnym jest, że 47-latek nie kradł w tej sieci po raz pierwszy. Już wiadomo, że podobnej kradzieży dokonał w sobotę 13 lipca, a i to może być nie koniec - dodaje Jankowski.
Policjanci analizować będą zapisy z monitoringów w kilku sklepach, bo wielce prawdopodobne, że może on mieć na swoim koncie więcej kradzieży.