Youtuber Gural prowadził streamy na swoim kanale na Youtubie, podczas których nie tylko obrażał innych ludzi, ale też namawiał nieletnie do seksu i rozbierania się. Namawiał między innymi 12-letnią dziewczynkę do rozebrania się "na żywo", jednocześnie zapewniając ją, że nikt tego nie ogląda. Innej, tym razem 13-letniej dziewczynce proponował seks za 2 tysiące złotych.
W marcu youtuber trafił w ręce policji.
- Poznańscy policjanci zatrzymali „Gurala” - kontrowersyjnego youtubera. Bedzie miał przedstawione różne zarzuty min. namawiania nieletnich dziewczynek do rozbierania się przed kamerą internetową. Odpowie za to przed sądem - pisał wtedy na swoim Twitterze Andrzej Borowiak z Wielkopolskiej Policji.
Jak poinformowało dzisiaj Radio Poznań, Gural miał stawić się do prokuratury, jednak tego nie zrobił. Okazało się że mężczyzna nie przebywa w swoim miejscu zamieszkania i obecnie jest poszukiwany.
Youtuber usłyszał już jeden zarzut. To nawoływanie do nienawiści. Teraz trwa śledztwo w sprawie jego zachowania wobec nieletnich.
>> Wielkopolska: Jakie imiona są najpopularniejsze w naszym województwie? Niektóre dziwią!
>> UWAGA! Popularny syrop wykrztuśny wycofany przez GIF! Sprawdźcie, czy nie macie go w swoich apteczkach!
Zobacz TO WIDEO: