Właściciel luksusowego infiniti nie nacieszył się długo swoim nowym samochodem. Auto, które miał zaledwie od tygodnia, odstawił do jednego z poznańskich warsztatów na wymianę oleju. Jeden z pracowników warsztatu postanowił jednak wykorzystać okazję i przejechać się luksusowym samochodem.
W piątek (21 lutego) przed godz. 10 wyjechał na ulice Poznania. Prawdopodobnie postanowił przetestować możliwości auta, bo jak wynika ze wstępnych ustaleń, jechał z bardzo dużą prędkością. Na ul. Krzywoustego nie zapanował jednak nad potężnym samochodem i wpadł w poślizg. Przejechał przez pas rozdzielający jezdnię i jadąc pod prąd uderzył w toyotę, którą podróżowała kobieta z trójką dzieci.
Oba samochody zostały mocno zniszczone. Dzieci podróżujące toyotą zostały przewiezione do szpitala.