Do naszej redakcji docierają informacje, że w okolicach pętli tramwajowej na Ogrodach jest bardzo głośno. Wszystko przez tramwaje, które przy ostrych zakrętach generują bardzo nieprzyjemny dźwięk. To charakterystyczny pisk. Dla przykładu pokazujemy Wam nagranie z Warszawy, gdzie tamtejsi mieszkańcy też zmagają się z tym problemem:
Okazuje się, że poznańskie MPK o problemie wie. Ma nawet pomysł na to jak wyeliminować nieprzyjemny pisk. - Jest to zjawisko naturalne. Ono nie wynika z wadliwych konstrukcji torowiska. Łuki są bardzo ciasne na naszych pętlach stąd ten nieprzyjemny pisk. Da się go wyeliminować montując na torowisku specjalne smarownice. Są one już na Sobieskiego i na Franowie i zjawisko ustąpiło – powiedziała w rozmowie z portalem Eska Info Iwona Gajdzińska z MPK.
Niestety, mimo tego, że przewoźnik wie o problemie, to nie może z nim nic teraz zrobić. Zamontowanie takich smarownic to bowiem koszt około 100 tysięcy złotych, a w budżecie spółki nie ma takich pieniędzy na ten cel. - W tym roku mieliśmy bardzo napięty plan remontowy. Koszty były więc bardzo wyśrubowane. Jak tylko uda nam się pozyskać jakieś środki, to zamontujemy na Ogrodach smarownice – zapewnia Gajdzińska.