To koniec narkotycznego Eldorado w powiecie kolskim. Do pracy właśnie została przyjęta Mika. - Mika “służąc” w kolskiej komendzie zaledwie miesiąc, już dwukrotnie skutecznie wywęszyła środki odurzające - mówi Weronika Czyżewska z kolskiej policji.
Ostatnia akcja kolskich mundurowych zaczęła się od podejrzeń policjantów, że dwóch 19-latków może posiadać narkotyki. - Pierwsze narkotyki policjanci znaleźli na terenie gminy Grzegorzew. Tam policjanci zabezpieczyli marihuanę w postaci suszu roślinnego - informuje policja. narkotyki Mika znalazła w… piecu w kotłowni. - Kolejne środki odurzające oraz psychotropowe Mika wywęszyła w jednym z pomieszczeń gospodarczych na terenie posesji w gminie Dąbie - dodaje Czyżewska. Łącznie funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 300 gramów środków odurzających i psychotropowych. Mężczyźni podejrzani o posiadanie narkotyków mają już na rękach policyjne kajdanki. Jeden z nich usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających, za które grozi do 3 lat więzienia, drugi zaś z uwagi na większą ilość posiadanych narkotyków, usłyszał zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających, za które grozi mu aż do 10 lat pozbawienia wolności. Przez najbliższe dwa miesiące panowie za kratkami będą mogli rozmyślać o Mice z doskonałym węchem.
Polecany artykuł: