Funkcjonariusze próbowali zatrzymać mężczyznę kiedy wyjeżdżał ze stacji benzynowej około 1 w nocy. Zignorował ich i po chwili wyjął pistolet, którym strzelił sobie w głowę. Policjanci podjęli próbę reanimacji mężczyzny, ale nie udało się go uratować. Zmarł na miejscu.
Wobec 49-latka toczyło się postępowanie karne za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu i nielegalne posiadanie amunicji. Broń mężczyzny zostanie poddana szczegółowej ekspertyzie- niewykluczone, że została przerobiona.
Policjanci zabezpieczyli znaleziony pistolet. Z wyglądu przypominał on broń hukową.