Zdarzenie miało miejsce w czwartek (13 czerwca). Sierż. sztab. Michał Berełkowski z Komisariatu Policji w Czerwonaku wracał do domu po skończonej służbie i na obwodnicy Murowanej Gośliny zauważył człowieka idącego w samej piżamie.
- Funkcjonariusz od razu skojarzył, że może to być zaginiony mężczyzna, który wcześniej oddalił się z pobliskiego szpitala - opowiada Marta Mróz z poznańskiej policji.
Policjant zatrzymał swój samochód i rozpoznał zaginionego. Od razu wezwał kolegów mundurowych, którzy przyjechali na miejsce.
- Mężczyzna był zdezorientowany i błąkał się pomiędzy torowiskiem, a skrzyżowaniem na obwodnicy Murowanej Gośliny - dodaje Mróz.
Patrol zaopiekował się 35-latkiem, którego odwieziono do placówki, w której wcześniej przebywał.