Nagła śmierć rocznego dziecka. Są wyniki sekcji zwłok
Nie udało się ujawnić bezpośredniej przyczyny nagłego zgonu rocznego chłopca z Gołusek, ale prokuratura ma też inne ustalenia w tej sprawie. Wyniki sekcji zwłok, którą zarządzili śledczy z Poznania, nie ujawniły całej prawdy o tragicznym zdarzeniu, ale pozwoliły jednocześnie wykluczyć, że do śmierci maluszka nie doprowadziły osoby trzecie - na jego ciele nie ujawniono żadnych obrażeń.
- Musimy poczekać na wyniki badań histopatologicznych, które będą w późniejszym czasie. Prawdopodobną przyczyną zgonu dziecka jest śmierć łóżeczkowa, ale jednocześnie nie można tego przesądzać - wyjaśnia Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Do tragedii w Goluskach doszło 9 maja br., gdy serce dziecka nagle stanęło. Na miejscu pojawiły się służby ratownicze, tj. straż pożarna i załoga śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Reanimacja maluszka nie przyniosła jednak skutku.