Do zdarzenia doszło w poniedziałek (10 stycznia) około godz. 19:00. Jak poinformował portal asta24.pl, ubrany na czarno i z kominem na twarzy mężczyzna podszedł do stanowiska, w którym znajduje się kantor. Następnie wsunął kartkę z żądaniem otrzymania 30 tysięcy złotych. - Mężczyzna groził wysadzeniem bomby i zażądał wypłaty gotówki - przekazał st. sierż. Wojciech Zeszot z Komendy Powiatowej Policji w Pile. Pracownica kantoru uruchomiła tzw. cichy alarm, a chwilę później w okolicach stoiska pojawili się ochroniarze. Napastnik uciekł z budynku, a na miejsce przyjechała policja, która ewakuowała około 300 osób. Budynek galerii został dokładnie przeszukany, ale nie znaleziono w nim ładunków wybuchowych. Policjanci poszukują ciągle napastnika.
Polecany artykuł: