Mikołaj Wolanin podkreśla, że głównym celem skargi jest walka, by prawo w Polsce było respektowane. - Wydając swoje rozporządzenia minister Szumowski przekroczył daną mu delegację ustawową i tym samym złamał Konstytucję oraz Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych i w sposób bezprawny ograniczone zostały prawa człowieka - mówi Wolanin i tłumaczy, że właśnie dlatego zdecydował się na złożenie skargi w ramach procedury specjalnej na działania ministra do Rady Praw Człowieka ONZ. - Mam nadzieję, że Rada wyda odpowiednią instrukcję w tej sprawie - mówi Wolanin.
O niekonstytucyjności przepisów od wielu dni mówią prawnicy w Polsce. - Przepisy zawarte w wydanym przez Ministra Zdrowia rozporządzeniu w sprawie ogłoszenia na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej stanu epidemii, które ograniczają dopuszczalność swobodnego poruszania się wszystkich osób na terenie RP budzą poważne wątpliwości pod względem ich zgodności z konstytucją i to z kilku powodów - mówi Bartosz Bednarek, adwokat z Poznania. Zdaniem prawnika po pierwsze niedopuszczalne jest tak dalekie ograniczenie gwarantowanej przepisami Konstytucji RP wolności poruszania się na drodze rozporządzenia, ponieważ powinno to nastąpić na drodze ustawy. - Po drugie ograniczenie to jest tak znaczne, że godzi w istotę wolności poruszania się (a wręcz ją znosi), co jest sprzeczne z wyrażoną w art. 31 ust. 3 Konstytucji zasadą proporcjonalności. I wreszcie po trzecie zostało wydane z przekroczeniem delegacji ustawowej określonej w ustawie o zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, albowiem Minister Zdrowia może jedynie czasowo ograniczyć określone sposoby przemieszczenia się ludzi, a nie, tak jak to ma miejsce w rozporządzeniu, wprowadzić generalny zakaz przemieszczanie się osób na terenie RP za wyjątkiem jedynie czterech sytuacji określonych w treści rozporządzenia - wyjaśnia Bednarek.