Przypomnijmy, że w samym Poznaniu 2/3 szkół nie zebrało rad pedagogicznych potrzebnych do klasyfikowania maturzystów. To oznacza, że nie będą mogli przystąpić do egzaminu dojrzałości.
Polecany artykuł:
- Naszym zdaniem strajk należy podtrzymać i kontynuować. To oznacza niepodejmowanie żadnych czynności służbowych. Oznacza to, że nie będziemy przystępować do rad klasyfikacyjnych w szkołach, w których się one jeszcze nie odbyły- tłumaczy Sylwia Skirecka z XV LO w Poznaniu.
Łukasz Chudziak z Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 2 w Poznaniu mówił o ciągłej presji wywieranej władze kraju i miast. - Ma ona na celu zniechęcić nas do trwania strajku. Chcemy wyrazić bardzo stanowczy sprzeciw. Czujemy się zastraszeni i nie czujemy wsparcia ze strony włodarzy miast. Bardzo apelujemy, aby to się zmieniło- mówi Łukasz Chudziak.
Przypomnijmy, że dyrektorzy szkół mają czas do piątku, aby zebrać rady pedagogiczne i klasyfikować uczniów. W Poznaniu odbyło się to dopiero w 14 szkołach.