To tak zwana rzeka okresowa. Podobne przypadki występują na terenach Australii. Wielkopolanie jednak, żeby ją zobaczyć nie muszą lecieć na drugi koniec świata. Wystarczy zaczekać kilkanaście lat i jest! W tym roku po tak długim czasie znów się pojawiła.
Rzeka pojawia się po okresach bardzo długich i intensywnych opadów. Nigdy nie wiadomo kiedy znów jej wody zaczną płynąć przez Wielkopolskę. Ostatni raz można ją było podziwiać w 2001 roku. Wcześniej pojawiła się w 1987.
Struga nie miałaby racji bytu gdyby nie pobliskie jezioro Kopcze. Zbiornik wodny po bardzo dużych opadach nie ma gdzie ich gromadzić i znajduje ujście właśnie w postaci rzeki.
>> Warszawska: Przy cmentarzu Miłostowo palił się autobus MPK! [WIDEO]