Dawid Bręk nie żyje. O śmierci koszykarza Enea Basketu Poznań poinformował jako pierwszy jeden z jego byłych klubów - PGE Spójnia Stargard. - Dotarła do nas bardzo smutna wiadomość. Nie żyje Dawid Bręk, nasz były zawodnik, jeden z głównych architektów awansu biało-bordowych do ekstraklasy. Składamy najszczersze kondolencję dla całej rodziny i przyjaciół. Na zawsze w naszych sercach i pamięci! – napisano na twitterze. Te tragiczne wieści potwierdzają także przedstawiciele Enea basketu Poznań. - Pękły dziś nasze koszykarskie serca. Pozostajemy w żalu, łącząc się z Bliskimi naszego Kapitana Dawida Bręka. Wszelkie komunikaty Klubu przekażemy po kontakcie z Rodziną i zgodnie z Ich wolą. Chcemy to uszanować - napisali w swoich mediach społecznościowych.
Dawid Bręk miał 32 lata i bogatą karierę koszykarską. W minioną sobotę (7 maja) cieszył się razem z kolegami z poznańskiego klubu z awansu do Suzuki 1. Ligi Koszykówki Mężczyzn. W przeszłości występował w takich klubach jak Kotwica Kołobrzeg, PGE Spójnia Stargard, Miasto Szkła Krosno, SKK Siedlce Sokół Łańcut czy Polfarmex Kutno.
W najbliższą sobotę Enea Basket Poznań z Brękiem w składzie miała rozegrać pierwszy mecz finałowy rozgrywek 2. Ligi Koszykówki. Wszystko na to wskazuje, że spotkanie się nie odbędzie. - W dniu jutrzejszym złożymy pismo do PZKosz o rezygnacji z rozegrania meczów Finałowych Play-off 2LM z Polonią Warszawa. Nie wyobrażamy sobie gry bez naszego Kapitana - przekazały władze poznańskiego klubu.
Polecany artykuł: