Zamarznięte stawy i jeziora w Poznaniu kuszą mieszkańców poznania, zwłaszcza tych najmłodszych. Wyciągamy łyżwy, wybieramy się na spacery, ślizgamy... Jednak zimowa zabawa może skończyć się tragicznie - pomimo kilkudniowych mrozów, lód jest cienki i w każdej chwili może pęknąć.
- Wiemy, że ten lód jest mętny, nie jest klarowny czyli jest na tyle słaby, że może się załamać pod naciskiem osoby po nim chodzącej - tłumaczy Radiu ESKA Tomasz Wiśniewski z Wielkopolskiej Straży Pożarnej.
Nie tylko poznaniacy korzystający ze stawów i jezior zimą, narażani są na niebezpieczeństwo. Również na zwierzęta w tych miejscach czekają liczne zagrożenia, nie tylko utonięcia. Nietóre z nich przymarzają do powierzchni lodu.
Więcej na ten temat powiedział Tomasz Wiśniewski naszemu reporterowi, Maciejowi Melcerowi:
Dzisiaj, 8 stycznia, termormetry w Poznaniu pokazały dodatnie temperatury, jednak za kilka dni mają powrócić silne mrozy. Niech nie zwiedzie nas jednak zimowa aura - wchodzenie na lód zawsze niesie ze sobą zagrożenie dla naszego życia.
Bezpieczna warstwa lodu dla osób dorosłych zaczyna się od 7 centymatrów, jednak pewniej możemy czuć się dopiero, kiedy przekroczy 10 centymetrów. Dodatkowo warto spojrzeć na wygląd lodu - powinien być on przezroczysty.