Takie kradzieże nie zdarzają się zbyt często. W Gnieźnie z jednego z kościołów zniknęły... rynny! Kradzieży dokonano dwukrotnie w lutym 2020 roku. Całkowita wartość strat na szkodę Kurii Metropolitalnej wyniosła 2100 złotych.Policjanci bardzo długo nie mogli znaleźć sprawcy, a przełom nastąpił dopiero w ostatnim czasie.
- Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 37-letniemu mężczyźnie zarzutu kradzieży rynien z kościoła na terenie Gniezna. Gnieźnianin przyznał się do kradzieży. Jak wyjaśnił rynny sprzedał w punkcie skupu złomu za 180 złotych - relacjonują mundurowi z Gniezna.
Mężczyzna był wcześniej notowany przez policję za kradzieże i włamania. Teraz za swoje "grzechy" będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.