Polecany artykuł:
Adam Nawałka zadebiutował jako trener Kolejorza. Poznaniacy przed niedzielnym meczem byli stawiani w roli faworytów, ale nie wywiązali się z tej roli. Cracovia była lepszym zespołem i zasłużenie wygrała 1:0 po golu Mateusza Wdowiaka w 55. minucie spotkania.
W poznańskiej drużynie dogodne okazje do strzelenia bramek mieli Christian Gytkjaer oraz Paweł Tomczyk, ale nie znaleźli drogi do siatki. Wyjątkowym pechowcem był Duńczyk, który miał problemy z trafianiem w światło bramki Michała Peskovicia.
Adam Nawałka nie mógł być zadowolony z debiutu na ławce trenerskiej Kolejorza. - Rozpoczęliśmy bardzo źle naszą współpracę. Strata trzech punktów bardzo boli, ale wiemy, że przed nami jeszcze wiele pracy, to dopiero początek - powiedział po spotkaniu szkoleniowiec Kolejorza.
Po niedzielnym meczu Lech zajmuje ósmą pozycję w ligowej tabeli. Poznaniacy tracą do prowadzącej Lechii Gdańsk trzynaście punktów. Najbliższe spotkanie Kolejorz rozegra na własnym stadionie w piątek o godzinie 20:30, gdy podejmie Śląsk Wrocław.