W Poznaniu zawody odbywały się już po raz szesnasty, a w Trzciance po raz pierwszy. Zorganizowała je jedna ze szkół i jedna z miejscowych piekarni. W szranki stanęło dziesięciu śmiałków. Tutaj również, tak jak i w Poznaniu, bezapelacyjnie wygrał mężczyzna - pan Sebastian Mikulski, który w niecałe 5 minut spałaszował regulaminowe 10 pączków.
Przypomnijmy, w stolicy wielkopolski w 5 minut i 3 sekundy rozprawił się z pączkami pan Andrzej Galasiński. Niestety w tym roku nie pobił poznańskiego rekordu sprzed kilku lat, gdy jeden ze śmiałków pochłonął pączki w 4 minuty i 12 sekund.
Także w Pile odbyły się mistrzostwa w jedzeniu pączków i ku zdziwieniu wszystkich zwyciężył tam tam pan Sebastian, który wygrał w... Trzciance. - To fajna zabawa i przynosi radość wielu osobom - mówi Piotr Złociński, jeden z członków jury mistrzostw w Pile i Trzciance.
Masz dla nas podobny temat, napisz: [email protected]