Lech Poznań w wielkim stylu awansował do fazy grupowej Ligi Europy. Przed rozpoczęciem sezonu nikt nie spodziewał się, że piłkarze Dariusza Żurawia sprawią taką niespodziankę. Lechici pokonali czterech rywali i czeka ich teraz grupowa batalia. W czwartek ostatnią przeszkodą było belgijskie Chaleroi, które Lech pokonał 2:1.
Piłkarze rozpoczęli świętowanie awansu już na stadionie lidera ligi belgijskiej, ale musieli szybko udać się na lotnisko. Po godzinie 24:00 wylądowali już w stolicy Wielkopolski na Poznań-Ławica. Z kolei przed stadionem przy ulicy Bułgarskiej czekało ich gorące powitanie.
Podziękowano piłkarzom za walkę i awans. Kibice poza grą w europejskich pucharach chcą także mistrzostwa Polski, na które Lech czeka także od 5 lat.