Turyści, którzy chcieliby latem zwiedzić Muzeum Powstania Wielkopolskiego, będą musieli obejść się smakiem. Obiekt został zamknięty kilka dni temu. W środku rozpoczęły się szeroko zakrojone prace nad przebudową dotychczasowej ekspozycji.
- To pierwszy konkretny ruch do przygotowań związanych z setną rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego - mówi dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości Tomasz Łęcki.
Zasadniczą zmianą będzie powiększenie powierzchni wystawienniczej. Ekspozycja na parterze i częściowo na poziomie -1 całkowicie się zmieni. Zostaną wymieniona wszystkie multimedia, w ich miejsce pojawią się najnowsze rozwiązania technologiczne. Będzie odpowiednia „gra światłem”, wykorzystanie materiałów dźwiękowych, a także scenografii. Sala multimedialna zostanie zaaranżowana w formie kina z okresu I wojny światowej. Pojawi się ławka parkowa, na której każdy zwiedzający będzie mógł usiąść i obejrzeć film na specjalnym ekranie.
- Kluczowy będzie podział przestrzeni samej ekspozycji. Będą to sekcje tematyczne, mówiące nie tylko o walkach powstańczych, ale pokazujące również tło polityczne oraz to co wydarzyło się przed i po powstaniu. Przypomnimy postać Ignacego Jana Paderewskiego i Romana Dmowskiego. Pokażemy dokonania Wielkopolan, które miały miejsce po zakończeniu powstania. Będzie można zobaczyć jak wyglądał Poznań przed I wojną światową- dodaje Tomasz Łęcki.
Prace nad nową ekspozycją potrwają kilka miesięcy, na ten czas muzeum będzie zamknięte. Ponowne otwarcie planowane jest w listopadzie tego roku, tuż przed 99. rocznicą wybuchu Powstania Wielkopolskiego.