Policja, agencja detektywistyczna, znajomi i chętni ochotnicy szukają od kilku dni zaginionego. W środę wieczorem pojawił się nowy trop w tej sprawie, o którym napisała Gazeta Wyborcza.
Policjanci dotarli do nagrania z kamery zamontowanej w autobusie miejskim, który odjechał o godz. 1:36 z przystanku, w okolicach którego został znaleziony telefon Michała. Kolejny autobus podjechał na zatoczkę na Garbarach o godz. 3:06, ale wtedy już tam nie było zaginionego.
Funkcjonariusze próbują ustalić, co się działo z zaginionym między 1:36, a 3:06, a także którym kierunku poszedł. Być może to pozwoli ustalić, co się stało z chłopakiem.
Zaginięcie Michała Rosiaka
Polecany artykuł:
Michał w nocy z czwartku na piątek bawił się w nocnym klubie w okolicach Starego Rynku. Wyszedł około godz. 1:00 w nocy i do tej pory nie ma z nim kontaktu. 19-latek jest szczupłej budowy ciała i ma około 190 cm wzrostu, ma niebieskie oczy i lekki zarost. W dniu zaginięcia ubrany był w czarne spodnie, czarną koszulkę typu polo oraz czarną kurtkę.
Osoby, które mają jakiekolwiek informacje na temat zaginionego proszone są o kontakt z funkcjonariuszami z Komisariatu Policji Poznań Nowe Miasto pod nr tel. 61 841-23-11 lub 112.