Do zdarzenia doszło na początku stycznia 2019 roku w Miasteczku Krajeńskim (pow. pilski). - Około godz. 6:30 chodnikiem szedł mężczyzna i nagle zobaczył nadjeżdżający z naprzeciwka z dużą prędkością samochód. To była kwestia ułamków sekund, zdążył uciec w ostatnim momencie. A później długo stał pod ścianą budynku i nie mógł opanować zdenerwowania. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia - przekazała Żaneta Kowalska z pilskiej policji.
Sprawą zajęli się policjanci z Białośliwia, którzy znaleźli nagranie z tego zdarzenia w internecie. Po przeanalizowaniu zabranych informacji oraz nagrania z kamery przemysłowej, funkcjonariusze ustalili tożsamość pokrzywdzonego i nieodpowiedzialnego kierowcy.
Policjanci po dotarciu do 21-latka natychmiast zatrzymali mu dokument uprawniający do kierowania pojazdami. Usłyszał on zarzut spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Funkcjonariusze skierowali wniosek o ukaranie do sądu.