„Wieczór letni” Chełmońskiego ostatni raz był widziany w 1890 roku, na wystawie w warszawskiej Zachęcie. Potem przepadł jak kamień w wodę i przez 133 lata nikt nie wiedział, co się z nim dzieje, aż do czasu, gdy jego obecni właściciele postanowili poznać historię obrazu, który… codziennie oglądali w swoim domu. Gdy zorientowali się, w czego są posiadaniu - postanowili obraz sprzedać.
Zobacz: Obraz wart 5 milionów wisiał w starej willi pod Warszawą. „Rodzinna pamiątka” [ZDJĘCIA]
Jak informują pracownicy Muzeum Narodowego w Poznaniu obraz ten jest niezwykle ważny w twórczości artysty. - Pojawił się na rynku sztuki po 133 latach nieobecności. Namalowany został w Pracowni w Hotelu Europejskim w najlepszym okresie twórczości artysty (w tym samym czasie powstaje m.in. słynne Babie lato, własność Muzeum Narodowego w Warszawie). Wieczór letni jest wybitną kompozycją, która zawiera wiele historyczno-artystycznych kontekstów - informuje Agnieszka Skalska z Muzeum Narodowego.
Aukcja w Desa cieszyła się dużą popularnością. Obrazem interesowali się nie tylko prywatni kolekcjonerzy, ale też muzealnicy. Koniec końców z prawa pierwokupu skorzystało Muzeum Narodowe w Poznaniu, nabywając płótno czołowego przedstawiciela realizmu za kwotę 4 320 000 złotych (kwota uwzględnia opłatę aukcyjną). Jest to najdrożej sprzedana praca tego artysty w historii.
Obraz można już oglądać w Poznaniu. Pokaz Wieczoru letniego w dniach 22.09–8.10.2023 zapowiada też wielką monograficzną wystawę Józefa Chełmońskiego, która odbędzie się w Muzeum Narodowym w Warszawie (26.09.2024–26.01.2025), w Muzeum Narodowym w Poznaniu (2.03–29.06.2025) i w Muzeum Narodowym w Krakowie (8.08.2025–30.11.2025).