Od Gliwic do Gliwic. Lech Poznań rozpoczyna sezon z dużymi nadziejami

Przedsezonowe sparingi mogą napawać optymizmem zarówno sztab szkoleniowy, jak i kibiców. Lech Poznań wygrał pięć z sześciu meczów i zaprezentował dobrą formę. Szczególnie dobre wrażenie zostało po meczach z uznanymi rywalami - Broendby Kopenhaga (1:0) i Vitesse Arnhem (2:0).

Czas na prawdziwy sprawdzian

Sparingi mają jednak swoje prawa. Prawdziwym testem dla mocy nowego Kolejorza będą mecze PKO Ekstraklasy. Na początek poznaniacy jadą do Gliwic. Spotkanie z mistrzem Polski będzie wartościowym papierkiem lakmusowym. Tym bardziej, że Piast ma za sobą już trzy oficjalne spotkania w tym sezonie (Superpuchar Polski, dwumecz 1. rundy eliminacji Ligi Mistrzów). - To będzie czwarty mecz Piasta w przeciągu dziesięciu dni. Mają za sobą mecze o stawkę, a my ich nie mamy. Z drugiej strony na pewno będą mieli to troszeczkę w nogach, bo niektórzy zawodnicy rozegrali pełne trzy spotkania - twierdzi Żuraw.

Szczególnie dwumecz z BATE Borysów pokazał, że gliwiczanie nie stracili wiele ze swojej formy z poprzedniego sezonu. - Drużyna trenera Fornalika jest bardzo solidnym i dobrze zorganizowanym zespołem. W ich stylu gry niewiele zmieniło się w porównaniu do tego co grali wcześniej - potwierdza trener Żuraw.

Nowe twarze

Latem w szatni Lecha doszło do sporych zmian. Łącznie dwunastu piłkarzy opuściło Bułgarską, a w ich miejsce sprowadzono młodych wychowanków (Jakub Moder, Miłosz Mleczko, Tymoteusz Puchacz, Paweł Tomczyk), którzy grali w poprzednim sezonie na wypożyczeniach. Jest także pięciu nowych graczy. Wśród nich szansę na grę od pierwszej minuty w Gliwicach mają Mickey van der Hart, Djordje Crnomarković i Karlo Muhar. Wszyscy liczą, że będą oni wyróżniającymi się postaciami, nie tylko w drużynie, ale także w całej PKO Ekstraklasie.

Piast Gliwice - Lech Poznań [TRANSMISJA TV]

Mecz Piast Gliwice kontra Lech Poznań zaplanowano na sobotę (20 lipca) na godz. 20:00. Transmisję z tego meczu przeprowadzi Canal+ Sport i Canal+ Sport 3.