Ojciec wywiózł córkę do Włoch. Matka zobaczyła ją po czterech miesiącach!

Elenka to córka Elizy Rzun i jej byłego partnera - Włocha Davide F. Para żyła ze sobą w zgodzie do momentu, gdy w trójkę - z maleńką córeczką - postanowili wyjechać z Polski do Rzymu i tam zamieszkać. Wtedy partnerzy zaczęli się kłócić, więc Eliza postanowiła zabrać Elenkę i wrócić do Środy. - Mój partner, a tata Eleny znęcał się nade mną psychicznie i fizycznie. To dlatego zdecydowałam się na powrót do Polski - opowiada pani Eliza. Davide F. nie chciał pogodzić się z wyjazdem partnerki i córeczki z Italii i uznał, że było to bezprawne uprowadzenie. Zwrócił się do Sądu Okręgowego w Poznaniu po pomoc i na mocy Konwencji Haskiej wyegzekwował powrót Eleny do Rzymu. Malutka Elena została zabrana matce przez kuratorów i przekazana ojcu Włochowi pod koniec września 2021 roku!

Czytaj też: 6-latka została siłą odebrana matce! Krzyk i płacz na wstrząsającym nagraniu

Ojciec wywiózł córkę do Włoch. Matka zobaczyła ją po czterech miesiącach!

Mama Eleny, Eliza Rzun, przeprowadziła się nawet do Włoch, żeby odzyskać prawo do córki. Elenka mieszka ze swoim tatą i we Włoszech zaczęła chodzić do szkoły. W listopadzie zapadła decyzję włoskiego sądu, że raz w tygodniu 6-latka będzie mogła widywać mamę. Do pierwszego spotkania doszło dopiero w piątek (4 stycznia). - Elenka jest cudowną dziewczynką. Urosła, jest mądra, dzielna, przekochana - mówi wzruszona pani Eliza, która cieszy się ze spotkania. - Czuję ogromne szczęście, że mogłam dać jej buzi, że mogłam ją przytulić. Wspomnienie tego spotkania zostanie ze mną do końca życia - mówi pani Eliza i dodaje, że do dziś nie może się pozbierać. W najbliższy piątek pani Eliza znów zobaczy się z Elenką.