Tragiczny wypadek

Ojciec z synem zginęli w zderzeniu motocykla i busa. Dziecko było uwięzione pod kołami

2024-09-28 20:48

Pomimo reanimacji nie udało się uratować życia 42-letniego mężczyzny i jego 11-letniego syna, którzy, w sobotnie popołudnie, jadąc motocyklem, zderzyli się z busem w miejscowości Gębarzewo (woj. wielkopolskie). Ratownicy musieli podnieść samochód, by wydobyć spod niego ranne dziecko.

Śmiertelny wypadek w Gębarzewie

Jak poinformował za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej oficer prasowy PSP w Gnieźnie mł. bryg. Jarosław Łagutoczkin, do wypadku doszło około godz. 18:30. W Gębarzewie, niedaleko zakładu karnego doszło do zderzenia jednośladu, którym podróżowali ojciec i syn z busem.

- Na miejscu pojawiły się dwa zespoły ratownictwa medycznego i łącznie sześć zastępów straży pożarnej - przekazał mł. bryg. Jarosław Łagutoczkin. - W pierwszej kolejności ratownicy przystąpili do reanimacji kierującego skuterem. Dziecko było pod pojazdem, w tylnej części, przy prawym kole. Przy użyciu narzędzi hydraulicznych lekko uniesiono ten pojazd i wydobyto tego małoletniego i przystąpiono do jego reanimacji.

Strażak dodał, że pomimo wysiłków ratowników nie udało się uratować życia zarówno dziecka, jak i jego ojca.

Jak doszło do tragedii?

W wypadku zginął 42-letni mężczyzna i jego 11-letni syn.

- Według wstępnych ustaleń, kierujący busem marki Volkswagen, jadąc od strony Gębarzewa w kierunku Gniezna, nie zachował należytej ostrożności i skręcając w lewo wymusił pierwszeństwo na prawidłowo jadącym od strony Gniezna motocykliście - poinformował asp. sztab. Krzysztof Socha z gnieźnieńskiej policji.

Policjant dodał, że ofiary wypadku jechały motocyklem z silnikiem o pojemności 125 cm sześc. Wcześniej straż pożarna informowała, że poszkodowani podróżowali skuterem.

Okoliczności tragicznego wypadku wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratora.

Znasz zasady pierwszej pomocy?
Pytanie 1 z 10
Obowiązek udzielenia pomocy ofiarom wypadku dotyczy:
Pokaz pierwszej pomocy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają