Do tragedii doszło w miejscowości Bogufałów (gmina Przygodzice) pod Ostrowem Wielkopolskim. Ogień pojawił się nagle, w letniej kuchni domu Bernadetty T. (45 l.). Kobieta, razem z 22-letnią córką Sandrą, sama próbowała gasić pożar. Niestety, obie panie zostały mocno poparzone.
Służby ratunkowe, które odebrały zgłoszenie kilka minut po godzinie 16.00, od razu ruszyły do akcji. Na miejscu szybko pojawili się strażacy z Ostrowa oraz OSP z Przygodzic, Bogufałowa, Chynowej i Antonina.
Pani Bernadetta została śmigłowcem przetransportowana do szpitala w Krakowie.
- Jest przytomna, ale ma mocno poparzone nogi i ręce - mówi Super Expressowi jedna z osób zaangażowanych w pomoc kobietom. Młodsza z kobiet, córka pani Bernadetty, przebywa w Ostrowie i jej stan wciąż jest poważny.
Sąsiedzi kobiet już zorganizowali zbiórkę internetową, by wesprzeć kobietę finansowo w dochodzeniu do zdrowia.
-Pieniądze będą potrzebne na rehabilitację oraz poważny remont, prosimy o wsparcie - informują przedstawiciele Fundacji Warto Żyć dla Kogoś. Pomóc może każdy, wpłacając nawet drobne sumy TUTAJ.
Śledztwo w sprawie pożaru prowadzi ostrowska prokuratura.