
Pedofilski skandal w Wielkopolsce: Ordynator i organista z zarzutami
Znany, ceniony i szanowany lekarz nie przyszedł do pracy w szpitalu w Koninie, a do jego gabinetu weszli policjanci. 24 godziny później wszystko było już jasne. Artur Z. (48 l.) jest podejrzewany o wykorzystywanie młodych chłopców. Jego kompanem według śledczych był Krzysztof A. - organista jednego z Turkowskich kościołów.
Śledztwo w tej sprawie prowadzone było kilka miesięcy pod nadzorem prokuratury, a osoba poszkodowana sama zgłosiła się na policję. Jak informuje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji mundurowi po sprawdzeniu informacji zawiadomili prokuraturę i zaczęli zbierać materiały dowodowe.
- W poniedziałek (7 kwietnia - przyp. red.) na podstawie nakazów prokuratorskich policjanci z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo śledczego KWP Poznań zatrzymali podejrzanych. W działania włączyli się policjanci z poznańskiego Zarządu Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestęczości, którzy zabezpieczyli sprzęt teleinformatyczny i nośniki danych. Zatrzymani to dwaj mieszkańcy Turku. Obaj mają po 48 lat. Nigdy nie byli wcześniej karani - mówi Borowiak.
Na podstawie materiałów dowodowych prokurator z Prokuratury Rejonowej w Koninie przedstawił zarzuty wielokrotnego wykorzystania nieletnich (poniżej 15 lat), w okresie co najmniej od 2013 roku. Jak informuje Piotr Żytnicki w "Gazecie Wyborczej", policja zabezpieczyła między innymi obraz z wizerunkiem Jana Pawła II, bo jeden z podejrzanych przyznał się do ejakulacji na wiszący w kościele obraz z wizerunkiem papieża.
Prokuratura złożyła także do sądu w Koninie wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Sąd przychylił się do tego wniosku. Za przestępstwa z art. 200 KK grozi kara do 12 lat więzienia