Niedzielne ostrzeżenie IMGW przed silnie wiejącym wiatrem się sprawdziły. W Wielkopolsce w porywach osiągał nawet do 100 km/h. Strażacy w regionie interweniowali blisko 60 razy. Najwięcej wyjazdów mieli do powalonych drzew, gałęzi, a także uszkodzonych dachów. Głównie pracowały służby z północy województwa, która graniczy z woj. zachodniopomorskim. Tam orkan szalał bardzo mocno.
Na południu Wielkopolski wiele osób jest bez prądu. Dotyczy to głównie osób mieszkających w pobliżu Leszna i Wrześni. Ponadto z problemami zmaga się Port Lotniczy Ławica w Poznaniu. Rano nie odleciały samoloty do Frankfurtu i Monachium.
Do jednego incydentu doszło także w Poznaniu. Na Winogradach odpadła elewacja budynku. Na razie nie wiadomo czy tego powodem był silniejszy poryw wiatru. Wyglądało to jednak bardzo niebezpiecznie.
Pogoda w Poznaniu i Wielkopolsce
Jaka pogoda będzie w poniedziałek (10 lutego)? Niestety, nie mamy dobrych wieści. Ciągle obowiązuje ostrzeżenie IMGW przed silnym wiatrem. - Przewiduje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 30 km/h do 45 km/h, w porywach do 90 km/h, lokalnie do 100 km/h, w nocy z południa i południowego zachodu, w dzień z południowego zachodu i zachodu. Najsilniejsze porywy w godzinach porannych oraz po południu - czytamy w komunikacie.
Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska to 95 procent. Ostrzeżenie obowiązuje na terenie całego woj. wielkopolskiego do godz. 20:00. Ponadto przez cały dzień mieszkańcy regionu muszą liczyć się z przelotnymi opadami deszczu.
Polecany artykuł: