W czwartek Centralne Biuro Antykorupcyjne wydało komunikat, który dotyczy zatrzymania trzech osób.
- Trzy zatrzymane osoby, to poznańska adwokat, właściciel prywatnej firmy oraz dyrektor do spraw bezpieczeństwa prywatnego podmiotu gospodarczego. W zamian za korzyści majątkowe obiecywali pomoc w załatwieniu osadzonym w zakładzie karnym pozytywnych opinii do wniosku o warunkowe przedterminowe zwolnienie z reszty kary pozbawienia wolności. Agenci CBA przeszukali miejsca zamieszkania i pracy zatrzymanych osób, tam zabezpieczyli dokumentację - czytamy w komunikacie CBA.
Jedną z zatrzymanych osób jest Henryk S., czyli wieloletni działacz Lecha Poznań, kierownik ds. bezpieczeństwa, a w przeszłości policjant. O co jest oskarżony?
- Z materiałów CBA wynika, że pani mecenas miała powoływać się w rozmowach ze swoimi klientami na mojego klienta. Kilka lat temu miałaby twierdzić, że on pomoże im w załatwieniu sprawy w instytucji państwowej. Przy weryfikacji tych dowodów, podczas przesłuchań, pani mecenas i trzeci zatrzymany powiedzieli, że nie powoływali się na mojego klienta i na wpływy - powiedział "Głosowi Wielkopolskiemu" adwokat Rafał Kupsik, obrońca Henryka S.
Henryk S. nie został aresztowany. Po wpłaceniu proęczenia majątkowego wyszedł na wolność. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Centralne Biuro Antykorupcyjne z Prokuraturą Krajową w Poznaniu. Sprawa jest wielowątkowa i ma charakter rozwojowy.