Mężczyzna kierujący Oplem Astrą nie czekał na wieczór. Prowadząc samochód "wężykiem" już ok. 19.00 wjechał w traktor w miejscowości Górzenko. Na miejscu pojawili się funkcjonariusze, którzy przebadali go alkomatem. O trzeźwości nie ma mowy: kierowca wydmuchał 3 promile.
Jak przekazuje portal ostrow24.tv, do zdarzenia - poza policją - zadysponowano karetkę pogotowia i straż pożarną. Opel został doszczętnie skasowany, a nietrzeźwy kierowca trafił do szpitala. Teraz będzie musiał się liczyć z konsekwencjami.
Prowadzenie po alkoholu: "po spożyciu", i w "stanie nietrzeźwości"
Jeśli zawartość alkoholu we krwi waha się w przedziale od 0,2 do 0,5 promila, mamy do czynienia ze stanem po spożyciu alkoholu. Powyżej 0,5 promila stwierdza się już stan nietrzeźwości, w którym ewidentnie był kierowca Opla. W tym wypadku Sąd może orzec karę grzywny, ograniczenia wolności, a także jej pozbawienia nawet do dwóch lat.