Oszustwo paliwowe spółki z Poznania. Olej napędowy nigdy nie dotarł na Ukrainę. Zarzuty dla dwóch osób

Trwa śledztwo prowadzone na podstawie zawiadomienia złożonego przez przedstawiciela podmiotu gospodarczego z siedzibą w Kijowie.

"Jak ustalili śledczy przedstawiciele pokrzywdzonej spółki zawarli w maju 2022 roku umowę na zakup 30 metrów sześciennych paliwa. Sprzedany przez poznańską spółkę olej napędowy o wartości prawie 40 tysięcy euro miał być dostarczony na Ukrainę. Pomimo zawartej umowy, uiszczenia ceny i składanych zapewnień zamówione paliwo nie trafiło do miejsca swego przeznaczenia" - podało biuro prasowe KWP w Poznaniu.

W imieniu sprzedającego działali prezes zarządu spółki 57-letni Jan P. oraz 61–letni Janusz Z. Mężczyźni, po zatrzymaniu 2 listopada i doprowadzeniu do prokuratury, usłyszeli zarzut oszustwa. Podejrzani nie przyznali się do jego popełnienia.

Po przesłuchaniu zostali objęci dozorem policyjnym połączonym z zakazem komunikowania się między sobą. Grozi im do ośmiu lat więzienia.