Mleka kobiecego w procesie leczenia wcześniaków nie sposób przecenić. Jest po prostu drogocenne! Badania pokazują na przykład, że 10 ml pokarmu na dzień na kilogram masy ciała dziecka ogranicza ryzyko wystąpienia sepsy o 19%. Pokarm kobiecy ma tak duże znaczenie dla wcześniaków, że jeśli ich matki – z różnych powodów – nie mogą im go dać, zastępuje się go mlekiem od dawczyń zamiast decydować się na podawanie mieszanki mlecznej. I właśnie o pomoc w wyżywieniu dla wcześniaków apeluje teraz szpital. Dostarczenie rodzeństwu mleka to nie lada wyzwanie. - Codziennie dzielni wojownicy wykonują małe kroki, zbliżające powoli do wypisu do domu. Muszą jednak teraz bardzo dużo jeść, by urosnąć, dojrzeć i zwiększyć odpowiednio masę ciała. Maluchy korzystały z pomocy naszego Banku Mleka Kobiecego! W ich imieniu dziękujemy naszym Dawczyniom! Bardzo prosimy też chętne mamy o pomoc naszym wszystkim małym wojownikom i zapraszamy do współpracy z Bankiem Mleka - apeluje szpital.
Kuba Ciesiółka tłumaczy, że kobiety, które mają pokarm, mogą zgłosić się do szpitala. - Tutaj zostaną przebadane i zakwalifikowane do oddawania pokarmu w szpitalu - mówi Ciesiółka.
CZYTAJ: Cała prawda o rodzicach pięcioraczków. Tak zaczęły się ich starania o dziecko
Taki poród zdarza się raz na 50 milionów!
Pięcioraczki urodziły się 17 stycznia, 11 tygodni przed terminem. Sam poród odbył się w zaledwie 15 minut (a było to cesarskie cięcie) i to bez najmniejszych komplikacji. Na wcześniaki czekał sztab neonatologów z inkubatorami. W sumie przy porodzie brało udział aż 30 osób lekarzy i personelu medycznego.
W domu jest już jedna dziewczynka - Wiktoria. Jak mówi rzecznik szpitala systematycznie placówkę będą opuszczać pozostałe dzieci.