Ta śmierć jest bardzo zagadkowa. 18-letnia Natalia, uczennica klasy maturalnej w liceum w Ostrzeszowie (województwo wielkopolskie) źle poczuła się w ubiegły weekend (2-3 marca). Wszystko wyglądało tak, jakby miała zatrucie pokarmowe. W szpitalu udzielono jej ambulatoryjnej pomocy i wysłano do domu, nie widząc żadnych zagrożeń. W nocy z soboty na niedzielę było jednak coraz gorzej. Natalia z godziny na godzinę słabła, aż w końcu o 8 rano przestała oddychać. Jej przerażona mama wezwała pomoc. Przyjechała straż pożarna, ratownicy, wezwano nawet helikopter LPR. Niestety, mimo godzinnej reanimacji i przetransportowaniu dziewczyny do szpitala do Wrocławia - nic nie dało się zrobić. Natalia zmarła.
Czytaj więcej o sprawie: 18-letnia Natalka zgłosiła się do szpitala po pomoc. Dzień później zmarła. Rozpaczliwe pożegnanie przyjaciół
Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami z akcji ratunkowej w Wielkopolsce
Śmierć 18-letniej Natalii spod Ostrzeszowa. Są wyniki badań, ale to nie koniec
Do pracy ruszyć musieli śledczy. Dlaczego młoda, zdrowa do tej pory dziewczyna nagle umiera? Podejrzenie padło na pizzę, którą kupiła i zjadła nastolatka. Pobrane próbki jedzenia niczego niepokojącego jednak nie wykazały. - Nie stwierdzono nieprawidłowych wyników - poinformował miejscowy Sanepid.
W środę (6 marca) przeprowadzono sekcję zwłok osiemnastolatki. Jak informuje Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji, sekcja nie dała odpowiedzi, co spowodowało śmierć nastolatki. Śledczy wciąż czekają na wyniki dodatkowych badań toksykologicznych. One powinny dać odpowiedź, czy Natalia przed śmiercią zażyła jakieś substancje. Do sprawy będziemy wracać w naszym serwisie. Rodzinie i bliskim nastolatki składamy wyrazy współczucia.
Zobacz galerię ze zdjęciami. 41-latka ofiarą śmiertelnego wypadku w Wielkopolsce
Polecany artykuł: