Autor: fot. Artur Andrzej, wikipedia.org Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku

Pieniądze z Wielkopolski dla ECS. Ćwierć miliona złotych od trzech samorządów.

Mariusz Mastalerek

2019-02-08 11:30

Prezydent Poznania, marszałek i starosta chcą pomóc Europejskiemu Centrum Solidarności w Gdańsku.

Najnowsze z działu

Dramat na spacerze

13-latka omal nie zamarzła na śmierć! Policjanci znaleźli ją w stanie hipotermii. Akcja poszukiwawcza w Gnieźnie

Co dostaną pracownicy?

Zwolnienia grupowe w Amice. Ludzie stracą pracę jeszcze przed świętami. Spółka tłumaczy swoją decyzję

Wyjątkowo pechowe zdarzenie

Kierowca dostawczego forda przejechał po kobiecie! Makabryczny wypadek w Grodzisku Wielkopolskim

Dwa straszne wypadki

Trzy osoby nie żyją, trzy zostały ranne. Koszmarna noc w Wielkopolsce

Straszny wypadek

Zamiast studniówki będzie pogrzeb. 19-letni Adam był niezwykłym człowiekiem. "Kolorowy świat stracił jedną z barw"

Polecany artykuł:

Psy tropiące będą szukać Michała Rosiaka? Pomagały w odnalezieniu Ewy Tylman

Wielkopolskie samorządy chcą przekazać na ten cel łącznie 250 tysięcy złotych. Decyzję podjęto po tym, jak wicepremier Piotr Gliński obciął placówce dotację, po czym zaproponował jej przywrócenie w zamian za większy wpływ na funkcjonowanie ECS. Propozycję odrzucono.

- To nic innego, jak próba przejęcia części wpływów na kształt tej instytucji. Możliwość wpłynięcia na ofertę programową wiąże się z ryzykiem zmiany profilu przekazu ECS, ale też, nie ukrywajmy, próby wpływania na korektę historii - mówi nam rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, Anna Parzyńska-Paschke.

Podobnego zdania są także inni wielkopolscy samorządowcy. Oni również nie wyobrażają sobie upolitycznienia Europejskiego Centrum Solidarności. Stąd też kolejne deklaracje wsparcia.

- Wobec sytuacji, w której okazało się, że Ci którzy rządzą Polską nie widzą powodu, żeby wspierać Europejskie Centrum Solidarności, takie wsparcie wydaje się oczywiste w ramach samorządowej solidarności właśnie - powiedział nam przewodniczący Rady Miasta Poznania, Grzegorz Ganowicz.

W międzyczasie ruszyła też publiczna zbiórka na rzecz ECS. Według najnowszych informacji przyniosła ona już ponad 6 milionów 300 tysięcy złotych.

- Bardzo się cieszę, że pospolite ruszenie już zebrało te pieniądze, bo Europejskie Centrum Solidarności musi funkcjonować. Ono musi być niezależne, musi być doskonale prowadzone przez zespół ludzi, którzy czują historię Solidarności, tę prawdziwą historię Solidarności. Ja sam jestem z tego pokolenia i uważam, że przejęcie ECS przez osoby nieuprawnione byłoby katastrofą - mówi nam starosta poznański, Jan Grabkowski.

Pieniądze z wielkopolskich samorządów będą jednak mogły trafić na konto gdańskiej placówki dopiero po tym, gdy formalnie zatwierdzą to rady samorządów.

Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku powołano do życia 8 listopada 2007 roku. Ma ono na celu upowszechnienie dziedzictwa „Solidarności” w Polsce i innych krajach oraz czynne uczestnictwo w budowie tożsamości europejskiej. Mają tam miejsce liczne spotkania, wystawy i koncerty.