Zakażenie wirusem małpiej ospy zdiagnozowano u czwórki pacjentów w ubiegłym tygodniu. Wszyscy przebywają obecnie na oddziale zakaźnym szpitala miejskiego.
- To troje Polaków i jeden obywatel Stanów Zjednoczonych. Pacjenci są w dobrym stanie. Wszyscy mają te same objawy, tzn. nie mają podwyższonej temperatury, ale mają chorobową wysypkę - informuje Zuzanna Pankros, rzeczniczka placówki.
Zgodnie z wymogami resortu zdrowia chorzy będą izolowani przez co najmniej 21 dni.
To pierwsze przypadki małpiej ospy na Wielkopolsce. Chorobę zdiagnozowano u trzech osób w Poznaniu i jednej w Gnieźnie.
- W tym momencie nie ma więcej przypadków zakażenia w województwie wielkopolskim - zapewnia Wiesława Kostuj, rzeczniczka Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu.
Czytaj też: Libacja przerodziła się w prawdziwy koszmar! Nie żyje 59-letni mężczyzna
Czym jest małpia ospa?
Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa, która zwykle występuje w zachodniej i środkowej Afryce. Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia na resztę ciała. Objawy – według Światowej Organizacji Zdrowia – ustępują zwykle po dwóch, trzech tygodniach.
Zgodnie z majową nowelizacją rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie chorób zakaźnych powodujących powstanie obowiązku hospitalizacji wprowadzony został obowiązek hospitalizacji osób zakażonych lub chorych na ospę małpią, a także osób podejrzanych o zakażenie lub zachorowanie na tę chorobę. Jest obowiązek zgłaszania każdego przypadku.
Czytaj też: Bezbożnik wszedł do kościoła i opróżnił skarbony! Okradziona parafia ma jego zdjęcie