Policjanci z Koła dostali w sobotę (20 kwietnia) zgłoszenie o włamaniu do budynku gospodarczego. Z garażu zniknęły przedmioty o łącznej wartości 2,5 tysiąca złotych! Przybyli na miejsce zdarzenia wraz z psem tropiącym.
Polecany artykuł:
- Ta decyzja okazała się trafna, gdyż policyjny czworonóg służący na co dzień w kolskiej komendzie policji, szybko podjął trop. Znalazł ślady i zaprowadził policjantów do domu wielorodzinnego, a następnie prosto pod drzwi mieszkania, w którym przebywali złodzieje - relacjonują policjanci z Koła.
Czytaj też na mjakmama.pl: Bezpieczne podróżowanie samochodem w ciąży
Okazało się, że za włamanie odpowiedzialni byli trzej mężczyźni i kobieta w wieku od 25 do 45 lat. - Zaskoczeni wizytą policjantów przestępcy szybko przyznali, że potrzebowali pieniędzy na alkohol. Doskonale wiedzieli, że na sąsiedzkiej posesji znajdują się przewody elektryczne, które można w łatwy sposób spieniężyć, więc kilkakrotnie weszli przez okno do budynku gospodarczego, z którego wynieśli upatrzone przedmioty - opowiadają funkcjonariusze.
Cały skradziony towar został sprzedany w pobliskich skupach złomu. Wszystkim czworgu przedstawiono już zarzuty kradzieży z włamaniem. Najmłodszy z nich - 25-latek został zatrzymany, gdyż jak się okazało był poszukiwany do odbycia 2-letniej kary pozbawienia wolności za wcześniejsze przestępstwa.