Niedawno dyżurny straży miejskiej odebrał zgłoszenie o przetrzymywaniu psa w bardzo złych warunkach na jednej z posesji na terenie Świerczewa. Na miejsce wysłano Eko Patrol specjalizujący się w interwencjach dotyczących zwierząt.
Na miejscu strażnicy rzeczywiście zastali młodego psa, który był przywiązany linką na podwórku, gdzie leżało mnóstwo śmieci.
Polecany artykuł:
- Na ziemi leżało mnóstwo rozbitego szkła, po którym pies musiał się poruszać, a schronienie miał pod starą kanapą odwróconą do góry nogami – relacjonuje Przemysław Piwecki, rzecznik prasowy poznańskiej straży miejskiej. - Szczeniak nie miał dostępu ani do wody, ani do jedzenia a dodatkowo, stosunkowo długa linka, do której był przywiązany, zaplątała się o różne przedmioty ograniczając mu możliwość poruszania się na odległość zaledwie kilkunastu centymetrów – dodaje.
Na miejscu zastano właściciela, któremu zabrano psa. Został odwieziony do schroniska dla zwierząt. Teraz sprawą mężczyzny zajmuje się policja. Jeśli zostanie uznane, że trzymał on psa w niehumanitarnych warunkach, będzie za to odpowiadał przed sądem.