Do zdarzenia doszło we wtorek (5 kwietnia) przed godz. 14:00. Dyżurny złotowskiej policji otrzymał informacje od kierowców, że na trasie Radawnica – Lędyczek na środku jezdni stoi uszkodzony pojazd Daewoo Matiz, a kobieta siedząca za kierownicą, próbuje uruchomić pojazd i odjechać. Policjanci którzy zostali kierowani na miejsce, ustalili okoliczności tego zdarzenia. - Okazało się że mieszkanka gminy Złotów, próbowała wyjaśnić policjantom że jechała do Złotowa, a gdy wyjeżdżała z drogi prowadzącej do jej posesji, uderzyła w leżące resztki ogrodzenia z cegieł. Kontynuując podróż kilkanaście metrów dalej, jej pojazd zgasł i zatrzymał się na środku jezdni. W ocenie policjantów i zgłaszającego zdarzenie kierowcy, kobieta była pod wpływem alkoholu. Potwierdziło to wykonane badanie stanu trzeźwości, które wykazało w organizmie 50-latki ponad 3 promile alkoholu - relacjonuje mł. asp. Damian Pachuc z KPP w Złotowie.
Ponadto po sprawdzeniu danych kierującej w policyjnych systemach okazało się, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Uszkodzony pojazd został odholowany, a nieodpowiedzialna kobieta odpowie za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi jej grzywna od 5000 do 60 000 zł. Odpowie również za kierowanie bez uprawnień.