Pijany kierowca staranował radiowóz! Brawura mogła się skończyć tragicznie [ZDJĘCIA]

Akcja rozegrała się w środę (11 grudnia). Dyżurny policji w Chodzieży otrzymał informację o kolizji drogowej w miejscowości Studźce. Spowodował ją kierowca samochodu alfa romeo, który podczas wyprzedzania uderzył w auto i zaczął uciekać.

Na miejsce wysłano policjantów z Margonina, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawcy zdarzenia. - Po pewnym czasie, jeden z policjantów widząc samochód, który brał udział w kolizji, podjął próbę zatrzymania go do kontroli drogowej przy użyciu sygnałów błyskowych. Niestety kierowca alfy nic sobie z tego nie robił. Jeszcze bardziej zaczął przyspieszać i uciekać przed radiowozem - relacjonują mundurowi.

Żadne sygnały świetlne i dźwiękowe nie robiły na uciekającym większego wrażenia. Gdy na drodze uciekiniera pojawił się kolejny oznakowany radiowóz to podczas wymijania, staranował go i uciekał dalej w nieznanym kierunku.

- W jednostce ogłoszono alarm, ściągnięto do służby dodatkowe siły. Działania te przyniosły skutek. W lesie nieopodal miejscowości Studźce znaleziono samochód. Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą, ustalili także, gdzie przebywają osoby uczestniczące w zdarzeniu. Dwaj mieszkańcy Margonina zostali zatrzymani i doprowadzeni do jednostki chodzieskiej Policji - dodają funkcjonariusze.

Dlaczego mężczyzna uciekał? Okazało się, że kierował auto pod wpływem alkoholu. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto ciążył na nim zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Odpowie on także za przestępstwo polegające na tym, że nie zatrzymał się do kontroli drogowej i kontynuował jazdę, mimo wyraźnego polecenia do zatrzymania pojazdu. Ponadto obciążony zostanie kosztami naprawy radiowozu, który uszkodził.

Ukarany zostanie także pasażer pojazdu. W toku śledztwa wyszło, że kierował tym samym pojazdem w stanie nietrzeźwości, mając blisko 1 promil alkoholu w organizmie.

Decyzją prokuratora obaj zostali objęci dozorem policyjnym oraz mają powstrzymać się od prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Łącznie za przestępstwa, których się dopuścili, grozi im surowa kara.